Modelka: Natalią Tomczyk
Miejsce Poznań
Mua @aguleekk
Sesja z Natalią i mój ulubiony Beauty Dish w akcji 🙂
Ostatnio znajomy zapytał mnie – Jak wygląda u mnie cały proces tworzenia fotografii…
Większość fotografów ma swoje techniki, które się u nich sprawdzają, ale są też i tacy, którzy wciąż poszukują porad i praktycznych rozwiązań jak ustawić cały sprzęt, aby zdjęcia były pełne uroku, magiczne i profesjonalnie przygotowane.
U mnie plan zdjęciowy zaczyna się od ustawienia lamp i doboru modyfikatorów światła, tak aby uzyskać zaplanowany wcześniej konkretny efekt finalny.
Podczas sesji pojawiają się też pomysły na dodatkowe ujęcia, które idealnie byłoby uchwycić w kadrze – więc ponownie modyfikuję ustawienia lamp lub zmieniam modyfikatory.
I tak przykładowo w tej sesji większość zdjęć robiłem z dwiema lampami jedna z dużym modyfikatorem oświetlała całą sylwetkę i druga z moim ulubionym beauty dishem kierując światło na twarz modelki. Dzięki temu zdjęcie pięknie podkreśla rysy twarzy równo oświetlone z lekkim kontrastem. W czasie sesji najistotniejsza jest jednak praca z modelką to jak potrafi pozować lub jak fotograf potrafi poprowadzić sesje aby ujęcia przykuwały uwagę ich odbiorców.
Po sesji zdjęciowej wywołuje zdjęcia w C1, dlatego że ma większe możliwości w obszarach których efekt mnie zadowala niż LR. Wywołanie zdjęć musi być zawsze świadomym procesem, który przygotowuje zdjęcia do końcowego retuszu w PS.
Podobnie jak w pierwszym etapie wszystko przygotowuję pod konkretny zamysł fotografii a nie po to, aby pobawić się suwakami na zasadzie – a nuż się uda coś fajnego osiągnąć ze zdjęcia, a kiedy nic nie wyjdzie dalej próbować w PS i tak testować.
Moim zdaniem jeżeli zdjęcie samo w sobie nie ma czegoś ciekawego to PS nie jest żadnym magicznym graalem fotografii który zmieni zdjęcie w dzieło sztuki.
Dlatego też tak ważne jest ułożenie planu działania.
Uważam, że każdy powinien odbyć kurs u fotografa, który potrafi pracować z modelką, po to, aby nauczyć się od niego jak powinna wyglądać profesjonalna sesja zdjęciowa i finalna jakość zdjęć – w przeciwnym razie – sesja zdjęciowa nie będzie miała charakteru profesjonalnego a jedynie zabawy aparatem i w efekcie końcowym szczerze mówiąc będzie marnowaniem czasu swojego jak i modelki, której oczekiwania co do tej sesji były znacznie większe niż to, co otrzymała od fotografa.
Całe podejście do sesji powinno sprowadzać się do konkretnej wizji tego jak widzę to zdjęcie na ekranie czy w albumie. W PS nadaję tylko delikatne pociągnięcia obowiązkowo za pomocą tabletu – nie wyobrażam sobie robić Dodge and Burn lub formowania za pomocą myszki.
Jeżeli ktoś nie stosuje nawet tak podstawowych technik związanych z pracą nad cerą i sylwetką to nie powinien w ogóle mówić, że zrobił jakiś retusz zdjęć skoro jego wkład sprowadził się tylko do przesuwania suwakami w Camera RAW 🙂 Nie mówię już o retuszu HighEnd bo to jest zupełnie inna bajka.
Glam Studio
Leave a reply